
AF | NAJLEPSZE FILMY w HISTORII KINA
Zaproszamy na seans w ramach Akademii Filmowej w Nowogardzkim Domu Kultury już 15 września (środa), godzina 17:00
REŻYSERIA: Nicolas Bedos OBSADA: Daniel Auteuil, Guillaume Canet, Doria Tillier / (La belle epoque, Francja/Belgia 2019, 115’)
Co byś zrobił, aby raz jeszcze poczuć pierwszą miłość? Ile byś dał, by na nowo przeżyć najpiękniejszy dzień swojego życia? Powrót do cudownych chwil może mieć wysoką cenę. Bohater „Poznajmy się jeszcze raz” gotów jest ją zapłacić – nawet jeśli będzie musiał pozbyć się wszystkich oszczędności, a potem ukryć ten fakt przed żoną.
Zagubiony w świecie nowych technologii, wzdychający do telefonów stacjonarnych, papierowych książek i wąsów rysownik komiksów Victor (w tej roli gwiazda francuskiego kina, Daniel Auteuil), nieoczekiwanie dostaje propozycję nietypowej podróży w czasie. Mężczyzna przyjmuje ją tym chętniej, że jego małżeństwo się sypie, a żona Marianne (w tej roli Fanny Ardant) w niczym nie przypomina cudownej dziewczyny, w której kiedyś się zadurzył. Wybiera więc lata 70., by znów móc wejść do baru „Belle Epoque”, bezkarnie zapalić papierosa przy stoliku i z drżącym (po raz pierwszy od tak dawna!) sercem czekać, aż w drzwiach pojawi się rudowłosa, seksowna, niezależna Marianne. Odtworzona na jego życzenie epoka wydaje się Victorowi o wiele prawdziwsza niż współczesność, w której wszystko – od międzyludzkich relacji przez pracę, po sztukę – staje się wirtualne.
„Nie można mu się oprzeć”, „Dowcipny i radosny” – tak pisali krytycy po pokazach „Poznajmy się jeszcze raz” w Cannes i Toronto. Przewrotna francuska komedia spodoba się wszystkim, którzy pokochali romantyczny klimat „O północy w Paryżu” i urzekającą niewinność „Amelii”.
5 powodów, dla których warto obejrzeć ten film:
- Ponad milion widzów we Francji po zaledwie dwóch tygodniach wyświetlania.
- Jeden z najlepiej ocenionych filmów festiwalów w Cannes i Toronto (100% pozytywnych recenzji francuskiej prasy!).
- Gwiazdorska obsada: Daniel Auteuil („Ukryte”), Fanny Ardant („8 kobiet”) i Guillaume Canet („Niebiańska plaża”, „Podwójne życie”).
- Mądre, zabawne i czarujące kino, które przypomina o najpiękniejszych chwilach w życiu.
- Nominowany do 11 Cezarów - najbardziej prestiżowych francuskich nagród filmowych.
GŁOSY PRASY:
1. Najciekawsze jest to, co film Nicolasa Bedosa oferuje pod powierzchnią świetnie skonstruowanej komedii: są tu błyskotliwe dialogi, znakomita obsada i wartka akcja. Jest romantyzm, nieco sentymentalizmu, są urok i elegancja. Ale „Poznajmy się jeszcze raz" to przede wszystkim satyra diagnozująca jedną z najczęstszych współczesnych chorób cywilizacyjnych: eskapizm.
Anna Serdiukow, Interia
2. „Gra" Finchera w wersji nostalgic. Czyli co rozbudzą odgrzewane wspomnienia.
Piotr Guszkowski, Co Jest Grane
3. Nicolas Bedos proponuje widzom lekką, ale ujmującą komedię. Urzeka ona francuskim podejściem do miłości, ironiczno-czułą opowieścią o nostalgii, a także refleksją nad związkami, z których po latach rutyna wypłukuje uczucie. Ten bezpretensjonalny film ogląda się z przyjemnością.
Krzysztof Kwiatkowski, Wprost
4. Gdy wybrzmiewają ostatnie nuty opowieści, nie chcemy wychodzić z sali. Chcemy jeszcze raz wrócić do magicznego świata nostalgii Bedosa, do reanimowania przeszłości magią kina. Do pierwszej fali filmowego romantyzmu, wziętej żywcem z Franka Capry. Do piekielnie inteligentnych rozmów Auteuila i Dorii Tillier. Wreszcie wrócić do perfekcji uchwycenia zakochania, które, jak demonstruje coraz więcej twórców i twórczyń, nie ma górnej granicy wieku.
Maciej Kędziora, Filmawka
5. W tym filmie każdy znajdzie coś dla siebie. Opowieść o świecie, o uczuciach, o maskach, za jakimi się skrywamy, o prawdziwych wartościach. Humor łączy się tu z powagą, nostalgia z inteligentną obserwacją. (...) Pełna uroku, zabawna i wielopłaszczyznowa opowieść o współczesnych czasach.
Barbara Hollender, Rzeczpospolita
6. „Poznajmy się jeszcze raz" w uroczy, czasem sarkastyczny, często wzruszający sposób opowiada o upływającym czasie, o pogodzeniu się z jego ulotnością, o pokoleniowych różnicach.
Dominik Jedliński, Onet
7. Film, który sprawia, że hipsterstwo nie wydaje się tylko wydmuszką.
Tomasz Raczek, Magazyn SFP
8. Uwodzi w trymiga! Jest w nim czar i wdzięk. Dowcip, lekkość. I melancholia. Zmieszane w idealnych proporcjach.
Joanna Roman, Kultura Osobista
9. Pełen uroczej i pokrzepiającej serca nostalgii film o tym, jak ważne jest niezatracenie siebie w nieustannie zmieniającym się świecie. To mały, acz dopięty na ostatni guzik spektakl o ludziach, który prowadzą nieustanną grę pozorów, dobierając kolejne maski w zależności od sytuacji.
Michalina Reda, NaEkranie
Prelekcja przed seansami: Krzysztof Spór
Organizator zastrzega sobie prawo do zmian w programie.
Odsłony: 824